W moim rodzinnym domu nie było zwyczaju robienia mazurków na Wielkanoc, ale co roku na stole stała baba wielkanocna ;) Ponieważ lubię piec, mojej uwadze nie uszły pojawiające się co roku w internecie i w kolorowej prasie piękne mazurki. Nadszedł czas, że i ja postanowiłam spróbować. Okazało się, że to dziecinnie proste, a dekoracja sprawia dużo radości. Znalazłam bardzo prosty przepis na kruche ciasto na spód mazurka, do tego masa czekoladowa i własna fantazja podczas dekorowania i mazurek gotowy :) Cytuję za Agnieszką Kręglicką (z moimi sugestiami):
Składniki:
Kruchy spód:
300 g mąki
200 g masła
100 g cukru
1 jajo
skórka otarta z cytryny
Masa czekoladowa:
tabliczka (100 g) gorzkiej czekolady
pół szklanki kremówki
Do ozdobienia:
bakalie
kolorowa posypka
pokruszone migdały
kandyzowane owoce, itp.
Wykonanie:
Kruchy spód:
Składniki wymieszać i szybko zagnieść. Ciasto rozwałkować między arkuszami pergaminu, uformować planowane spody do mazurków, przełożyć na pergaminie na blachy i dobrze schłodzić. Piekarnik rozgrzać do 180°C i upiec spody na złoto.
Masa czekoladowa:
Pokruszyć czekoladę do miski. Kremówkę zagotować, gorącą zalać czekoladę. Zostawić na kilka minut, po czym dokładnie rozmieszać, aż cała czekolada się rozpuści. Schłodzić w lodówce, mieszać co jakiś czas, aby nie stężała. Wyjąć i ubijać trzepaczką (rózgą), żeby zesztywniała - będzie się lepiej trzymać.
Ozdabianie:
Masę wylewamy na kruchy spód, zdobimy ją bakaliami, kolorową posypką, pokruszonymi migdałami, kandyzowanymi owocami, kolorowymi lukrami, itp. Liczy się kreatywność ;) Można zamiast masy czekoladowej użyć masy kajmakowej (przegotowane mleko skondensowane w puszce).
Smacznego!